poniedziałek, 25 kwietnia 2011

kulinarnie









































A oto mali kosmici. Zielono i smacznie, a na dodatek zdrowo. Zakochałam się w nich.

















































 























 













































Szczaw zrywany na polu za sadem... A potem pyszna szczawiowa zupa...





















































A na słodko piaskowe babeczki



























































A teściowa upiekła pyszny chleb... Chrupiący najlepiej smakował pokrojony w grube kromki z masłem i solą...




























































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz