To ostatni tegoroczny wpis :-) Tadam dobrnęliśmy cali i zdrowi do końca roku! Dużo się działo, niezły mix.
Ale fotki nie na temat :-P
Zwyczajnie, piękna podwójnie zlodowaciała kałuża spotkana na leśnym dukcie, oj jak chrupała głośno! Co za przyjemność w deptaniu jej, hehehe.
I ostatnie handmade świątecznych prezentów. Różne takie decoupage :-)
I co ja teraz będę robić wieczorami? hehehe, już ja coś sobie znajdę fajnego.
Do siego!!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz