Wakacje, jedyne takie- na wsi u rodziców, z dziećmi...Cudnie ciepłe lato, mnóstwo zdjęć, z których trudno wybrać te "najbardziejsze". Pierogi z jagodami mojej mamy, wieczorna herbata z malinami i miętą, pierwsze jabłka z sadu dziadka Andrzeja. Wózkowo - piesze wyprawy moje z dziećmi. O tak, jestem tu szczęśliwa, dzieci wyglądają na równie zadowolone albo i bardziej... jest fajnie! Chwilo trwaj!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz